Safaga – niewielkie miasteczko na egipskim wybrzeżu Morza Czerwonego – to miejsce, które wciąż pozostaje nieco w cieniu bardziej znanych lokalizacji nurkowych, takich jak Sharm el-Sheikh czy Hurghada. Dla doświadczonych płetwonurków i tych, którzy szukają nieco mniej zatłoczonych raf i autentycznej atmosfery, Safaga jawi się jako prawdziwa perełka. Dzięki uprzejmości naszego klubowego kolegi, Stanisława, mieliśmy przyjemność zanurzyć się – choćby tylko wirtualnie – w podwodny świat tego niezwykłego miejsca. Jego relacja oraz przepiękne zdjęcia, którymi zechciał się z nami podzielić, pozwalają poczuć klimat egipskiej przygody i odkryć uroki nurkowania w Safadze.
Krystalicznie czysta woda i różnorodność raf
Morze Czerwone słynie z doskonałej przejrzystości wody i spektakularnej bioróżnorodności. Safaga nie jest wyjątkiem. Widoczność sięgająca nawet 30 metrów pozwala w pełni cieszyć się bogactwem podwodnego świata. Wśród lokalnych raf, które odwiedził Stanisław, znalazły się m.in. Panorama Reef, Abu Kafan oraz Middle Reef – każde z tych miejsc oferuje inne doznania i typy nurkowań.
Panorama Reef to ogromna rafa położona na otwartym morzu – raj dla miłośników dryftów i ścian opadających w głębię. Abu Kafan, często nazywana „małym bratem Elphinstone”, zachwyca monumentalnymi formacjami koralowymi, ławicami barakud i możliwością spotkania pelagicznych drapieżników. Z kolei Middle Reef urzeka bajkowym krajobrazem korali stołowych i labiryntami podwodnych kanionów – to właśnie tam powstało wiele z zapierających dech w piersiach fotografii Stanisława.
Życie pod wodą – spektakl kolorów i kształtów
Dzięki zdjęciom naszego klubowicza możemy podziwiać niesamowite bogactwo fauny: majestatyczne skrzydlice unoszące się w toni niczym baletnice, ciekawskie rogatnice, ławice kolorowych papugoryb oraz niezliczone gatunki koralowców, od drobnych, pulsujących ukwiałów po rozłożyste gorgonie. Nie zabrakło również spotkań z większymi mieszkańcami raf – mureny, napoleony, a nawet delfiny wpisały się w ten nurkowy spektakl.
Fotografie Stanisława, pełne szczegółów i kolorów, nie tylko dokumentują piękno Morza Czerwonego, ale również pokazują, jak wielką pasją jest nurkowanie i jak wiele emocji potrafi wywołać każdy kolejny zanurzenie. Jego zdjęcia zachęcają do wyprawy i przypominają, dlaczego warto eksplorować podwodny świat.
Egipska gościnność i klimat wyprawy
Nurkowanie w Safadze to nie tylko rafy, ale też wyjątkowa atmosfera, którą tworzą lokalne centra nurkowe, spokojniejsze tempo życia oraz bliskość pustyni i gór. Stanisław podkreślał, jak przyjemne było obcowanie z miejscową kulturą i profesjonalną obsługą na łodziach nurkowych. Dzień zaczynał się od kawy na pokładzie, a kończył podziwianiem zachodu słońca nad pustynnym horyzontem – wszystko w towarzystwie ludzi, których łączy ta sama pasja.
Dziękujemy!
W imieniu całego Klubu Płetwonurków Kalmar dziękujemy Stanisławowi za podzielenie się swoimi wrażeniami i wspaniałymi fotografiami. Dzięki jego zaangażowaniu możemy wszyscy – nawet ci, którzy jeszcze nie mieli okazji odwiedzić Egiptu – poczuć ducha przygody i przypomnieć sobie, jak wiele do zaoferowania ma świat ukryty pod taflą wody.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć, które dostępne są poniżej – i niech będą one inspiracją do kolejnych wspólnych wypraw i nurkowych odkryć!